Archiwum luty 2016


lut 14 2016 "Harry Potter i Kamień Filozoficzny"...
Komentarze (0)

Zaczynając chronologicznie od pierwszej części tej wspaniałej serii, pióra J.K Rowling. pragnę przedstawić najwczesniejsza (pierwsza część) książki oraz filmu serii przygód Harrego Pottera. Czyli nastoletniego czarodzieja.

W młodości rodzice naszego bohatera zostają zamordowani przed najpotezniejszego czarnoksiężnika tamtych czasów - Lord'a Voldemort'a. Harry jest zmuszony zamieszkać z wujek ciotka, oraz kuzynem. Są oni nazywani przez czarodziejów mugolami, tzn poza magicznymi ludźmi. Świat przedstawiany przez autorkę, dzieli się na świat zwykłych ludzi (mugoli) oraz czarodzieji. Harry Potter w świecie magii (w przeciwieństwie do świata zwykłych ludzi) jest , można powiedzieć legendą. Bowiem , tej nocy gdy Voldemort zamordował rodziców Harrego, próbował zgladzic również jego samego. Jakimś cudem mordercze zaklęcie, odbiło się od głównego bohatera , i trafiając w "Czarnego Pana". 


Czym zatem różni się książka od filmu?

W ekranizacji tej wspaniałej książki można zauważyć nie tyle co różnicę , lecz braki . Oczywiście, jest to zrozumiałe, gdyby film miał być dokładnym odwzorowaniem książki trwalby z pewnością ponad 3 godziny. Braki w fabule, zastapuja natomiast wspaniałe efekty specjalne. Oraz zobrazowanie widzowi wspaniałego świata magii. 

 

Kilka ciekawych różnic fabularnych między materiałem źródłowym a ekranizacją które można uznać za bardziej znaczącę to :

- Neville Longbottom był ważniejszą postacią w książce niż jest on w filmie, odgrywa on tam również większą rolę.

- W papierowej wersji tej historii pojawia się także drugorzędna linia fabularna, rozgrywająca się wokół smoka Hagrida, w filmie został ten problem rozwiązany w kilka minut w przeciwieństwie do książki w której rozciągnął się on na 4 rozdziały.

-  Zakończenie również jest o wiele bardziej rozbudowane na papierze niż w filmie, i moim zdaniem o wiele lepiej "zaprojektowane".

Jeśli nie jesteś zapoznany z książką gdyż uważasz że to ta sama opowieść co w filmie, polecam chociaż spróbować zacząć czytać tą wersję przygód młodego czarodzieja, w ten sposób już na samym początku przekonasz się że to dwie różne historię.

Osobiście powiedziałbym że wersja książkowa przeważa nad wersją filmową, ale to tylko dlatego że jest ona materiałem źródłowym i delikatnie z powodu otaczającym jej uczucuem nostalgii.

harrypotteriekipa