Komentarze (1)
Na początek chciałbym przywitać wszystkich czytających którzy przypadkiem natknęli się na tego bloga i zaprosić do przeczytania wstępu który zapozna was z jego przyszłą zawartością.
Celem tego bloga jest odpowiedzieć na pytanie, czy oglądnięcie ośmiu dwugodzinnych filmów przekłada się na lepszę wrażenie niż przeczytanie tej samej historii w siedmiu książkach.
Naszym planem jest zrobienie tego przez serię postów o dwóch typach, w pierwszym będziemy porównywali daną część książki do jej filmowego odpowiednika, a w drugim skupimy się bardziej na ogólnych różnicach między książkami a filmami w rzeczach jak efekty audiowizualnę, albo czas na przedstawienie fabuły.
Wpis ten jest dość krótki, ale to dlatego że jego jedynym celem było przedstawienie zawartości bloga, i tematu który on pokrywa, jeśli po nim jesteście wciąż zainteresowani wynikiem odwiecznej bitwy słowa pisanego z nagrywanym, zapraszamy na przyszłe posty !