Komentarze (0)
To bardzo ciekawe pytanie, żeby na nie odpowiedzieć, najpierw trzeba się zastanawiać jakię błędy można popełnić pisząc książkę.
Jednym z częstych błędów popełnianych podczas pisania książki to zbyt płytkie, bądź niewierzytelne postacie. Jest to dość popularny błąd, często powodowany pośpiechem do wydania książki, bądź brakiem logicznego rozumiewania ludzkich akcji. Czy ten błąd może być naprawiony w ekranizacji ? Jest to zdecydowanie trudnę, ale nie niemożliwe. Żeby taki błąd został naprawiony, trzeba często zmieniać wiele ważnych dla fabuły momentów, co może się odbić na jakości filmu.
Drugim błędem jest zbyt duża ilość lini fabularnych, co często powoduję że zakończenie książki jest dość chaotycznę i nie przyjemne do czytania, oczywiścię bardzo dobry pisasz potrafi prowadzić kilka dziesiąt wątków naraz i nie zgubić czytelnika ani razu po drodzę. To również może być naprawione podczas tworzenia ekranizacji, wystarczy umiejętnie wybrać wątki które tylko niepotrzebnie zawadzają fabulę do bycia płynną historię, oczywiście jest to dość niebezpieczne gdyż błędne wycięcię, bądź przekształcenie wątku może zepsuć cały film.
Ostatnim błędem, który można popełnić podczas zarówno pisania książki jak i kręcenia filmu jest chciwość, i nie chodzi tu tylko o chciwość pieniężną, a o chciwość efektową. Jeśli podczas pisania książki zbytnio skupimy się na świecię bądź tego co dzieję się wokół naszych postaci, możemy zapomnieć że ta historia opiera się na nich. W formie filmowej występuję to pod sposobem zbyt wielu efektów wizualnych, wystarczy obejrzeć jakikolwiek film autorstwa Michael'a Bay'a by wiedzieć o czym piszę. Oba błędy są do naprawienia, umięjętny reżyser będzie w stanie nakręcić film w formie która pokaże nam wpływ świata na bohaterów, a nie odwrotność.
Więc czy ekranizacja może poprawić błedy książki ? Odpowiedź na to pytanie to : Tak, zdecydowanie.